Z Bartłomiejem Będkowskim, kierownikiem działu sprzedaży w Arche Hotel Krakowska, rozmawiamy o dynamicznym rozwoju firmy, trendach i innowacjach. Poruszamy również kwestie związane z kondycją rynku hotelarskiego w Polsce, nowymi formatami hotelowymi oraz rosnącymi oczekiwaniami klientów.

Czym zajmuje się obecnie firma Arche?

Dzisiaj Arche to przede wszystkim usługi hotelarskie, ale nie możemy zapomnieć, że tak naprawdę wszystko zaczęło się od działalności deweloperskiej w 1991 r. Nasze obiekty powstają w całej Polsce. Dziś mamy 19 hoteli, a kolejne są już w budowie.

Oprócz tradycyjnej działalności hotelarskiej firma Arche pełni również inne funkcje, takie jak Centra Kultury-Arche Księgarnia czy Muzeum sKraj Kultur. W ramach Grupy Arche funkcjonują dwie organizacje pożytku publicznego: Stowarzyszenie Arche oraz Fundacja Leny Grochowskiej, prowadzona przez żonę prezesa.

Podkreślają Państwo, że „Arche łączy ludzi”. Co to oznacza w praktyce?

Arche to przede wszystkim ludzie. To właśnie oni budują tę społeczność. Relacje międzyludzkie są bardzo ważne. Dlatego też należy je wzmacniać, jak podkreśla nasz prezes Władysław Grochowski.

Projekty społeczne, które realizuje firma Arche, są bardzo ważnym elementem w życiu firmy. Pomagamy osobom niepełnosprawnym, starszym czy też chorym. Mam tutaj na myśli wspomnianą już Fundację Leny Grochowskiej, która pomaga osobom z niepełnosprawnością w rozwoju zawodowym i społecznym.

Także w czasie wojny na Ukrainie nie byliśmy obojętni na krzywdę ludzką – udostępniliśmy ponad 5 tys. miejsc noclegowych w naszych obiektach, aby dać uchodźcom dach nad głową. Dlatego nasze hasło to „Arche łączy ludzi”. Tym chcemy się kierować.

Czy Arche rozważa wprowadzenie nowych formatów hotelowych?

Obecnie, oprócz tradycyjnych hoteli, powstało Siedlisko Arche. Jest to projekt społeczny, którego celem jest umożliwienie poznania niezwykłych miejsc i ludzi w wygodnej i samoobsługowej formule ecoboxów.

Pomysł zrodził się z potrzeby przebywania wśród natury, z dala od dużych miast, za to blisko lokalnych tradycji i społeczności. Obecnie obiekty w tym formacie znajdują się w czterech regionach Polski: na Podlasiu, Roztoczu, Śląsku i w województwie świętokrzyskim.

Jak ocenia Pan kondycję rynku hotelarskiego w Polsce i jego perspektywy?

Ostatnie trzy lata były dosyć wymagające dla hotelarstwa w Polsce ze względu na pandemię, wojnę na Ukrainie oraz szalejącą inflację.

Mimo tych trudności mogę powiedzieć, że obecnie widać wyraźne ożywienie w branży. Wróciliśmy do normalności. Widać to w szczególności po ilości zadowolonych gości, obłożeniu, a także po konferencjach, które odbywają się w hotelach. Ten rynek jest specyficzny i bardzo dynamiczny. Musimy stale za nim podążać. Goście się zmieniają i stają się bardziej wymagający, a my, hotelarze, musimy temu sprostać.

Otwiera się coraz więcej obiektów hotelowych. Konkurencja rośnie głównie w dużych miastach. Myślę jednak, że najcięższy okres mamy za sobą. Teraz możemy pozytywnie patrzeć w przyszłość.

Czego dzisiaj klienci oczekują od hoteli?

W naszej branży bardzo istotne jest, aby zrozumieć, czego oczekuje od nas klient. Przede wszystkim goście hotelowi oczekują wysokiej jakości oferowanych usług, ale też pewnego rodzaju luksusu i wygody.

Gości można podzielić na wiele typów, np. gości biznesowych, których pobyt wiąże się z ważnymi spotkaniami, gości indywidualnych, stałych gości, ale też osoby, które przyjechały po prostu odpocząć. Ważne jest, żeby hotel zaspokoił wszystkie potrzeby odwiedzających, niezależnie od tego, do której z tych grup się zaliczają.

Zapewnienie gościom komfortowych warunków pobytu nie tylko zwiększa ich satysfakcję, ale również buduje pozytywny wizerunek hotelu i zapewnia ponowną wizytę z ich strony w naszym obiekcie.

Czy Arche inwestuje w technologie pozwalające na personalizację doświadczeń gości?

W obecnych czasach każdy z nas posługuje się telefonem komórkowym. To właśnie on pozwala nam wprowadzać cyfrowe rozwiązania hotelarskie.

Mam tutaj na myśli kody QR, które wykorzystujemy w pokojach. Dzięki zeskanowaniu takiego kodu wyświetli nam się menu restauracyjne czy informator hotelowy. Jest to bardzo wygodne dla gości i stanowi spore ułatwienie.

Dzięki temu jako hotel nie musimy na przykład zmieniać menu w każdym pokoju. Wystarczy jedna zmiana online.

Dodatkowo, od niedawna oferujemy możliwość wcześniejszego check-inu przez link, który gość otrzymuje po zrobieniu rezerwacji. Również przy recepcji są tablety, które pozwalają na check-in online zamiast tradycyjnej karty meldunkowej.

W jakim kierunku ewoluują hotele? Jakie usługi dodają Państwo do swojej oferty, aby być bardziej atrakcyjnymi dla klientów?

W obecnych czasach hotele muszą ciągle się zmieniać, aby odpowiadać na najnowsze trendy oraz jednocześnie zaspokajać potrzeby klientów. Gość przyjeżdżając do hotelu, wymaga pewnego rodzaju elastyczności ze strony hotelu, dlatego też staramy się, aby usługi, które świadczymy, były dla niego odpowiednie.

Atrakcyjność oferty dla każdego klienta oznacza coś innego. Dla jednego będzie to cena, a dla drugiego jakość świadczonych usług. Staramy się niezmiennie wprowadzać nowe oferty i działania promocyjne, które pozwalają naszym gościom za każdym razem doświadczyć czegoś nowego.