Wywiad: Arkadiusz Krupicz, Pyszne.pl
– Chcemy wierzyć, że najgorsze za nami i że po ostatnich kryzysach zostaną wkrótce jedynie wspomnienia, a na rynek wróci stabilizacja. Firmy, które przetrwały stały się mocniejsze co będzie owocować w przyszłości – mówi Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i dyrektor zarządzający Pyszne.pl.
Jak ocenia Pan perspektywy na kolejne miesiące? Jakie kluczowe wyzwania lub zagrożenia może przynieść kolejny rok? Czy nadlecą następne czarne łabędzie (z jakiego kierunku)?
Zaczynając od trudności, jakie przed nami. Na pewno zostanie podniesiona płaca minimalna, co bez wątpienia wpłynie na koszty logistyki czy koszty zatrudniania pracowników w restauracjach, które z kolei mogą przełożyć się na wysokość cen. Ich poziom w 2024 r. to faktycznie niewiadoma. Potwierdzają to także nastroje restauratorów — zbadaliśmy to zapraszając do wypełnienia ankiet. 96 proc. z nich wyraziła jasne przekonanie, że spodziewają się wzrostu kosztów, które będą musieli przerzucić na klientów. Obraz, który wyłonił się tych ankiet, był wyjątkowo szary i mało optymistyczny. Tu obawy o wzrost płacy minimalnej są duże.
Dalej: inflacja i jej wpływ na ilość i wartość zamówień. W I połowie 2023 r. widzieliśmy spowolnienie. Konsumpcja spadła, co szczególnie w pierwszej połowie tego roku doprowadziło do ograniczenia wydatków na gastronomię.
W kolejnym roku rozpoczną się prace nad dyrektywą o pracy platformowej w Polsce i jej implementacją. Postrzegamy to jako wyzwanie — odpowiednie i przejrzyste wdrożenie przepisów ze stworzeniem solidnych mechanizmów ich przestrzegania. Obecnie mamy wszakże niejasność legislacyjną. Dlatego uważamy, że w momencie, w którym każda platforma zacznie działać na tych samych zasadach, to sektor będzie bardziej przewidywalny. Poprawa sytuacji kurierów to też większa ich dostępność, więcej osób będzie chciało w ten sposób pracować. Podsumowując jesteśmy za zakończeniem konkurencji kosztami pracy, udowadniamy, że jest to możliwe.
Chcemy wierzyć, że najgorsze za nami i że po ostatnich kryzysach zostaną wkrótce jedynie wspomnienia, a na rynek wróci stabilizacja. Firmy, które przetrwały stały się mocniejsze co będzie owocować w przyszłości.
Czy przyszły rok przyniesie także szanse i możliwości rozwoju dla Pana firmy? Jak wyglądają priorytety rozwojowe? W jakich kierunkach chcecie się rozwijać? Jakie są wasze cele?
Szacujemy, że nadal około połowa zamówień w Polsce składana jest telefonicznie, co stanowi ogromny potencjał do rozwoju. Ponadto nasi użytkownicy oczekują od nas dostaw zarówno z restauracji jak i różnego rodzaju sklepów – od spożywczych, poprzez warzywniaki do sklepów z drobną elektroniką. Przykładowo w Niemczech, platforma należąca do naszej grupy nawiązała współpracę z Media Markt czy też siecią kwiaciarni. Wszystko to opiera się o coraz silniejszy trend convenience – ludzie oczekują, że dostaną wszystko czego potrzebują w krótkim czasie bez konieczności wychodzenia z domu. Upatrujemy w tym ogromny potencjał i zamierzamy go wykorzystać. Posiadane przez nas zasoby, tj. kilkumilionowa baza aktywnych użytkowników oraz sieć logistyczna dają nam podstawy do tego, aby wygenerować dodatkową wartość dla naszych obecnych i przyszłych partnerów. Rozwój sieci partnerów pozostanie naszym priorytetem w najbliższym czasie.
Istotnym obszarem pozostanie coraz popularniejszy dodatek żywnościowy, czyli Pyszne.pl for business, polegający na współfinansowaniu posiłków przez pracodawców. Jak pamiętamy, karta lunchowa jest jednym z najbardziej pożądanych benefitów, a ostatnie zwiększenie kwoty wydatków na posiłki na pracowników, które są zwolnione z ZUS do kwoty 450 zł doprowadziło do wzrostu zainteresowania ze strony zarówno pracowników jak pracodawców. Firmy oferujące benefity pracownicze pojawiły się w Polsce już trzy dekady temu. Pyszne.pl działa w tym obszarze od trzech lat, ale bardzo dynamicznie rośnie. Mamy ambitne, ale w pełni osiągalne cele. Warto podkreślić, że jest dla nas miejsce. Wartość całego rynku benefitów w naszym kraju, to ok. 18 mld zł, z czego ok. 1,5 mld zł to dofinansowanie posiłków. W obu przypadkach wartość ta rośnie rokrocznie od 2014 r. o 11-15 proc., a prognozy do 2030 r. są bardzo pozytywne, zakładając wzrost nawet o 20 proc. Z danych ZUS wynika, że pracodawcy chętnie korzystają ze zniżki na dofinansowanie żywienia. W związku z tym, pracodawcy mogą oszczędzić miliony złotych rocznie, wprowadzając benefit żywieniowy o wartości np. 300 czy 400 zł – zamiast podwyższać o taką kwotę pensję.
Równie istotnym celem będzie dla nas zmierzanie do neutralności klimatycznej, które planujemy na 2030 r. Zdecydowana większość pojazdów w Polsce już jest elektryczna. Już kilka lat temu usunęliśmy plastikowe opakowania dla produktów transportowanych ze sklepów do domów klientów, a do tego promujemy biodegradowalne opakowania z wodorostów. Jeżeli chodzi o jedzenie, to na naszej stronie promujemy „zielone” opcje. Angażujemy znane osoby, żeby promowały zamawianie dań wegańskich oraz wegetariańskich. Do tego ograniczamy food waste – namawiamy, żeby z resztek zamówionego jedzenia przygotowywać nowe dania nadające się do spożycia, a nie je wyrzucać.
W roku turbulencji gospodarczych dużym wyzwaniem było umiejętne zarządzanie asortymentem, cenami i budowanie marż. Jak firma będzie pracowała nad tymi obszarami biznesu?
W naszym przypadku oferta rozumiana jest przede wszystkim jako dostępność restauracji oraz sklepów na naszej platformie. Faktycznie w przypadku biznesów marketplace jest to kluczowy czynnik wpływający na wybór danej platformy przez użytkownika. Obecnie posiadamy największy wybór aktywnych partnerów i docieramy do ok. 2 000 miejscowości w Polsce stale poszerzając zakres naszej działalności. W kwestii oferty, szczególnie restauracyjnej, istotnym elementem jest też zapewnienie jej różnorodności, przykładowo kolejna pizzeria pod danym adresem spotka się z mniejszym zainteresowaniem niż przykładowo lokal z kuchnią wegańską, których nie będzie tak wielu.
Gdy już zapewnimy dostępność samych partnerów, wspólnie z nim optymalizujemy poszczególne elementy jego oferty wykorzystując do tego wiedzę i dane jakie posiadamy. Pomaga w tym dedykowany zespół doradców terenowych i telefonicznych. Wiemy czego klienci szukają i dzielimy się tą wiedzą. Nasz model biznesowy bazuje na prowizjach pobieranych od sprzedaży dlatego zależy nam, aby partner zarabiał z nami jak najwięcej.
Ceny oferowane na naszej platformie leżą w gestii współpracujących z nami lokali i sklepów. Nasza decyzyjność w tej kwestii jest ograniczona do kosztów dostawy dla partnerów, dla których realizujemy dowóz. Naszym priorytetem jest oferowanie najbardziej korzystnych cen dostaw na rynku w celu dostarczenia jak największej liczby zamówień naszym partnerom.