O planach rozwoju sieci kawiarni Cofix, o tym gdzie jeszcze w tym roku otwarte zostaną nowe lokalizacje, a także o tym ile partner potrzebuje pieniędzy na stworzenie własnej kawiarni opowiada Błażej Małoszuk, Central Europe General Manager Cofix Polska.

Ile na ten moment sieć Cofix posiada lokali?

W tej chwili, w drugiej połowie października, mamy 18 aktywnych lokali, a dwa inne są obecnie w fazie przygotowań.

A jakie to konkretnie będą lokalizacje?

Aktualnie uruchamiamy dwa nowe miejsca w Krakowie. To naprawdę korzystne lokalizacje, ponieważ znajdują się tuż przy uczelni, idealne dla studentów. To będzie solidny krok w naszym wejściu na rynek tego miasta. Oczywiście, prowadzimy również rozmowy z potencjalnymi partnerami, ponieważ planujemy rozszerzyć naszą obecność w kolejnych lokalizacjach. Chcę jednak skupić się na tym, co już osiągnęliśmy, a nie na projektach w trakcie realizacji. Do końca tego roku planujemy otwarcie dwóch nowych miejsc w Warszawie. Te otwarcia odbędą się w pierwszej i drugiej połowie grudnia, co da nam łącznie 22 lokale na zakończenie bieżącego roku. Aktualnie intensywnie pracujemy nad projektem w Opolu, gdzie już podpisaliśmy umowę na wynajem lokalu. Wyszukujemy tam odpowiedniego partnera, ponieważ chcemy, aby to było wspólne przedsięwzięcie. Nasza strategia zakłada, że samodzielnie otwieramy lokale w Warszawie, podczas gdy poza stolicą, z powodów operacyjnych, stawiamy na współpracę z partnerami.

Partnerami czyli franczyzobiorcami czy ajentami?

Uważamy naszych partnerów za integralną część naszego biznesu, nie ograniczając ich roli do typowych franczyzobiorców. Nasza firma zawsze kładzie nacisk na współpracę, wzajemne wsparcie i wspólne podejście. Razem z nimi opracowujemy strategie, dzielimy się pomysłami i dążymy do osiągnięcia sukcesu jako partnerzy biznesowi.

Chcesz wiedzieć więcej o sieciach franczyzowych? Zajrzyj na www.franczyzawhandlu.pl

A w jaki sposób można stać się Waszym partnerem? Jaki wkład własny jest niezbędny do otworzenia kawiarni pod szyldem Cofix?

Koszty związane z otwarciem każdego lokalu różnią się w zależności od kilku czynników. Przede wszystkim zależą one od wielkości lokalu. Jest to oczywiste, że otwarcie miejsca o powierzchni 60-80 metrów kwadratowych będzie mniej kosztowne pod względem remontu i wyposażenia w porównaniu do lokalu o powierzchni 350 metrów kwadratowych, jak na przykład nasza duża kawiarnia w centralnym punkcie starego rynku w Białymstoku. Koszty różnią się również w przypadku galerii handlowych, gdzie liczba projektów, instalacji i ogólnych kosztów jest znacznie wyższa. Na przykład w przypadku Złotych Tarasów koszty otwarcia lokalu były zdecydowanie wyższe.

W naszym przypadku mówimy o kosztach otwarcia lokalu wynoszących od 250 do 450 tysięcy złotych po stronie partnera. Z tego około 130-150 tysięcy złotych stanowi wyposażenie lokalu, włączając w to ekspresy, sprzęt, a także meble barowe i inne elementy. Pozostała część kosztów to związane z remontem. Koszty te znacząco się różnią w zależności od stanu technicznego lokalu. W przypadku lokali, które były wcześniej wykorzystywane do celów gastronomicznych i wymagają jedynie odświeżenia wnętrza, koszty są znacznie niższe niż w przypadku lokali, które wymagają kompleksowych prac, takich jak instalacja wentylacji, klimatyzacji, przystosowanie przestrzeni pod toalety oraz inne zmiany. Nasz model biznesowy jest elastyczny, co oznacza, że dostosowujemy się do budżetu partnera i pomagamy znaleźć lokal, który pasuje do jego możliwości finansowych.

A jakie są plany rozwojowe na rok 2024? 

Jesteśmy bardzo zmotywowani naszymi planami na przyszły rok, które zakładają otwarcie aż 18 nowych lokali. Pierwsze dwa lata naszej obecności w Polsce były wyjątkowe ze względu na panującą pandemię, co wpłynęło na naszą zdolność do rozwoju i otwierania nowych miejsc. Jednakże po zakończeniu pandemii ruszyliśmy pełną parą i w tym roku udało nam się osiągnąć prawie pełną prędkość operacyjną w naszej działalności, otwierając w sumie 12-13 nowych lokali.

Czyli ta dynamika otwarć będzie większa?

Jeśli chodzi o plany na przyszły rok, to opierają się one na kilku kluczowych aspektach. Po pierwsze, widzimy znaczący wzrost rozpoznawalności naszej marki. Cofix stał się bardziej znany i rozpoznawalny na rynku warszawskim w porównaniu do sytuacji sprzed roku lub dwóch. Po drugie, rynek uległ znaczącej stabilizacji. Odeszły obawy, które były obecne jeszcze półtora roku temu, związane z pandemią i rozpoczynającą się wojną za naszą granicą. W tamtym okresie istniała duża niepewność co do otwierania nowych biznesów, pomimo licznych zapytań. Obecnie sytuacja jest znacznie bardziej stabilna, co ułatwia znalezienie partnerów do inwestycji.

Sytuacja jest bardziej stabilna i biznesowo przewidywalna, ale nie do końca. Mamy wysoką inflację, rosnące ceny energii, gazu, a także wzrastające koszty pracownicze, związane m.in. z podwyżkami płacy minimalnej. Jak sobie z tym radzicie?

Oczywiście, to jest dość oczywiste, że wielu na rynku zdecydowało się podnieść ceny, i niestety, musieliśmy to zrobić także my. Pierwsza podwyżka miała miejsce około czerwca, a druga, bardziej subtelna, w połowie września. Wzrost minimalnej płacy, wzrost kosztów energii oraz zwiększone czynsze to czynniki, które przyczyniły się do podniesienia cen. Jednak udało nam się utrzymać koszty żywności na tym samym poziomie. Nasz food cost pozostał na poziomie około 35 procent, co było możliwe dzięki rosnącej skali zakupowej. Dzięki temu zyskaliśmy większą negocjacyjną siłę w rozmowach dotyczących cen.

To w przyszłym roku po kolejnych otwarciach ta siła będzie jeszcze większa?

To właśnie w tym tkwi moc franczyzy i mocy marki. Dzieląc koszty na wiele punktów, możemy efektywniej zarządzać wspólnymi kosztami, takimi jak specjaliści od marketingu, social mediów czy koszty wdrożenia różnego rodzaju oprogramowania związanego z IT. Te koszty możemy podzielić na kilka lub nawet kilkadziesiąt lokali. W przypadku, gdyby partner chciał prowadzić kawiarnię pod własnym brandem, nie byłby w stanie sprostać kosztom profesjonalnych usług takich jak fotograf, grafik, projektant itp. Dlatego właśnie opieramy się na optymalizacji kosztów i rozprowadzeniu ich na większą ilość punktów. W kontekście inflacji, choć byliśmy zmuszeni podnieść ceny, nadal monitorujemy rynek i staramy się być konkurencyjni, pozostając o 10-30 procent tańsi od naszej konkurencji.

Podsumowując, patrząc na Wasze plany rozwoju, to w przyszłość spoglądacie z optymizmem?

Nie tylko dostosowaliśmy naszą ofertę, ale także poszliśmy o krok dalej, wykraczając poza standardowe schematy kawiarnianych sieci. W niektórych z naszych lokalizacji rozszerzyliśmy nasz asortyment, oferując pełnowartościowe śniadania, które wykraczają poza typowe kanapki czy rogaliki. Teraz możesz u nas zasmakować rozmaitych śniadań, od klasycznych pan cakes po śniadania w różnych stylach, w tym także w duchu kuchni polskiej czy angielskiej, oraz wiele innych oryginalnych wariacji.

Co więcej, wprowadziliśmy także alkohol kraftowy w niektórych naszych lokalizacjach, takie jak prosecco, a także podstawowe, lecz wyjątkowo smaczne drinki, w tym popularne mohito czy aperol. To wszystko ma na celu nie tylko urozmaicenie naszej oferty, ale także podniesienie średniego rachunku klienta. Chcemy stworzyć dla naszych gości nie tylko miejsce na doskonałą kawę, ale również na wyjątkowe doświadczenia kulinarne i relaks. Nasze rozszerzone menu i różnorodność smaków pozwalają nam przyciągnąć różne grupy klientów, którzy poszukują czegoś więcej niż tylko tradycyjne kawowe przekąski.

Można się spodziewać dalszego rozszerzania oferty gastronomicznej?

Na razie nie mogę zdradzić zbyt wielu szczegółów. Mamy kilka projektów i planów pobocznych związanych z marką Cofix, ale na razie nasza działalność na polskim rynku koncentruje się na kawiarniach. Nowy sub-brand pozostawię na razie w sferze tajemnicy.

Zatem przyszły rok będzie ważnym krokiem milowym dla rozwoju sieci Cofix w Polsce.

Widzimy ogromny potencjał i jesteśmy pełni optymizmu. Jako sieć, przeszliśmy przez proces popełniania wszelkich możliwych błędów, i nauczyliśmy się, co działa, a co nie na polskim rynku. Dzięki temu doświadczeniu, które zdobyliśmy przez trzy lata działalności, jesteśmy teraz gotowi na znaczący rozwój. Wbudowaliśmy silny zespół specjalistów w obszarach takich jak: development, design, operacja, a nasza sala szkoleniowa dla pracowników przyciąga najlepszych fachowców na rynku. To pozwoli nam na skalowanie naszego biznesu i plan podwojenia liczby naszych kawiarni w przyszłym roku.